Ok, czuję, że muszę wytłumaczyć, co tu się działo. :) Wielkie kółko to oczywiście nie moja robota, ale kuleczki to moja sprawka - i to było wyzwanie. Nie dla mnie oczywiście, ale dla mojej Klientki: rook i conch to - delikatnie mówiąc - mocne uderzenie ;) Same w sobie są jednymi z najbardziej bolesnych kolczyków, a robione w jednym uchu i podczas jednego spotkania, to już w ogóle szacun. Ale jak widać - da się :) Brawa! :)
696 876 423
(jeśli nie odbieram tel. - zostaw smsa :) )
Zapraszam :)
Mary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz