Cień wieczoru. Im częściej pity tym bardziej otwierał wrota percepcji pijącego, zużywając jednocześnie jego energię i siły życiowe. Farbował usta najpierw na granatowo, potem na czarno. Dla mnie jeden z ciekawszych wątków "Gry o tron".
We włosach oczywiście srebro, oczywiście hand made by me, oczywiście pretekst do tej stylizacji. :)
Wiadomka, że działam bez zmian :)
696 876 423
(jeśli nie odbieram tel. - zostaw smsa :) )
Zapraszam :)
Mary
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz